Media niemieckie

KOMENTARZ

III Rzeszy Niemieckiej zarzuca się łamanie konwencji genewskiej. Absurd! Francuscy jeńcy pracują przy odbudowie zniszczeń w Nadrenii, a noce spędzają w obozie jenieckim, spełniającym wszelkie wymogi. Plotka, która dotarła aż na konferencję w Ankarze zaczęła się od tego:

Na podstawie nie do końca prawdziwych informacji w prasie, ktoś uznał, że Rzesza znęca się na jeńcami i torturują ich aby wydobyć z nich strategiczne informacje, a także pozwalają im gnić w ciemnych i wąskich celach.

Cała ta historia jest zbudowana na "nie do końca prawdziwych informacji w prasie". Wygląda na to, że prasa francuska starała się nas oczernić na arenie międzynarodowej, jednak zrobiła to nieudolnie. Przedstawiciele Czerwonego Krzyża mogą dokonać inspekcji obozów jenieckich.

Obywatele Rzeszy czują się doskonale poinformowani o tym co się dzieje w kraju i sytuacji Niemiec na arenie międzynarodowej.

+ 2% poparcia
+ 1 mln

Niemiecka propaganda na ziemiach Pomorzu, Wielkopolsce i Śląsku dawała efekty na samym początku, a potem z dnia na dnia słabły. Gdy polska prasa mówiła o tym, że Polska przegrywa na froncie, niszczone są kolejne miasta i wsie wszyscy patrzyli się na żołnierzy III Rzeszy, którzy rzekomo mieli ich ochronić i wspomóc Polskę na froncie.

Tak się jednak nie stało.

Fakt, faktem że kilka bojówek komunistycznych zostało zniszczonych przez żołnierzy niemieckich, ale dla wielu to za mało.

+ poparcie wśród Niemców na tych terenach
- poparcie wśród Polaków na tych terenach
-- poparcie wśród Żydów na tych terenach
= 0% dla Rzeszy

Wieści z Wilhelmshaven

III Rzesza Niemiecka coraz częściej staje się obiektem ataków wrogich wywiadów. Najpierw u naszych brzegów odnaleziono szczątki rekina z nieznanymi instalacjami, później wykryto u nas siatki szpiegowskie Danii i Litwy, a teraz nasz kraj nawiedzili zbrodniarze z Holandii:

Cytat :

Wywiad holenderski działał w północno-zachodnich Niemczech i według naszych danych nie tylko infiltrował wojsko, ale i administrację. Gdy śledziliśmy pierwszych wykrytych szpiegów, któryś z nich zorientował się, że jest pilnie śledzony i wyprowadził nas w pole, przy okazji jakoś informując resztę o problemach. Zanim dotarliśmy śladem innego do ich kryjówki ci zdążyli się już ewakuować. Z pozostawionych przez Holendrów dokumentów można jedynie odczytać, że pracowali samodzielnie. W naszych rękach znalazło się trzech szpiegów Holandii z siatki liczącej na oko 16 agentów.

Oto oficjalny raport wywiadu niemieckiego. Wkrótce rozpocznie się proces szpiegów i zostanie on w pełni upubliczniony. Naród niemiecki nie pozwoli się szpiegować, o czym przekonali się agenci Litwy. Nie wiadomo czy Holendrzy nie szykowali jakiejś poważniejszej akcji w tym rejonie i czy nie są powiązani z incydentem z "rekinem".

Niech będzie to przestroga dla innych - wysyłając szpiegów do Rzeszy, wysyłacie ich na pewną śmierć

Niemieckie społeczeństwo z rezerwą przyjęło te informacje i wieść o późniejszej wojnie.

Skutki:
Wraz z skutkami wojny

Wielka Brytania wypowiada wojnę Cesarstwu Japonii!

Stało się! Na Dalekim Wschodzie wybuchła wojna. Mocarstwa kolonialne jak zwykle są gotowe do rozlewu krwi w imię swoich chorych ambicji. Mimo bogactwa swych dotychczasowych kolonii i dominiów, apetyty kolonistów z Wysp Brytyjskich pozostają niezaspokojone. Teraz ich celem stała się wyspa Borneo, którą Japończycy postanowili wyzwolić spod ucisku holenderskich kolonistów. Londyn nie zawaha się poświęcić życia swoich obywateli, tylko po to by ratować swój autorytet. Kraj, którzy zarzuca nam imperializm, sam myśli tylko o kolejnych podbojach. Teraz mamy pewność, że włączenie Holandii w granice Wielkich Niemiec było słusznym posunięciem - nasi germańscy bracia nie mogli zostać sami w tych ciężkich czasach. Teraz mogą oni pracować wraz z Niemcami i liczyć na lepsze jutro!


Poprzedni rząd holenderski starał się zinfiltrować północno-zachodnie rubieże naszego państwa i starał się zdezintegrować naszą administracje w tym regionie. Nasza interwencja zbrojna w Holandii była wymierzona przeciw nieudolnemu rządowi, nie przeciw narodowi holenderskiemu. Podjęcie kroków zbrojnych było dla nas decyzją trudną, ale niezbędną by uniemożliwić brytyjskim imperialistom usadowienie się w tym rejonie. Teraz nastał czas na mądrość i wspólną pracą dla dobra wszystkich Germanów!


W całym kraju nasila się propaganda anty-brytyjska