Wydarzenia

Dziś, 16 kwietnia 1933 sformowany zostaje Młodzieżowy Ruch Wielkiej Japonii który będzie dbał o wychowanie młodzieży w duchu tradycji, honoru i patriotyzmu. Społeczeństwo Japońskie nie może dopuścić do spaczenia młodzieży które dosięgnęło chiny, dlatego rząd podejmuje inicjatywę stworzenia nie tylko nowoczesnej młodzieżówki która będzie wzorem dla zachodnich odpowiedników, ale też nowoczesnego programu edukacyjnego w którym podkreślane jest znaczenie przedmiotów ścisłych które są podstawą przyszłej, nowoczesnej Japonii. Sam program zostanie wprowadzony na początku 1934 (czyli za 2 tury wybulę na to hajsy). Najwybitniejszych młodzieńców z MRWJ oraz świetnie radzących sobie uczniów czekają nagrody pieniężne.

Japonia stawia na edukację młodzieży jak także postawienie ich wzorów zachowań. Wśród starszego pokolenia można zauważyć jak są dumni z swoich wnuków, którzy uczą się patriotyzmu jak i to, że są dumni z rządu, który dba o honor kraju. To młodzież kiedyś przejmie rządy w Japonii i muszą poznać co to tradycja, honor i patriotyzm jak i wyższe wartości.

+ 2% poparcia
Więcej efektów, jak będą fundusze

W związku ze zbrodniczym zachowaniem kluczowych państw Ligi Narodów - Francji która bezprawnie okupuje część III Rzeszy, oraz ich zaplecza finansowego i największego zbrodniarza w historii ludzkości - Imperium Brytyjskiego, okupanta setek narodów, a zwłaszcza naszych Azjatyckich Braci, Cesarstwo Japonii postanowiło opuścić szeregi Ligi Narodów.

Cesarz oficjalnie ogłosił iż nie ma zamiaru wspierać wyzysku słabszych i podejmie odpowiednie kroki w celu zabezpieczenia granic naszego kraju.

Cesarz poparty przez obywateli wystąpił z struktur Ligi Narodów. W wielu miasteczkach Japonii świętowano ten dzień wyjścia spod struktury, która służyła tylko mocarstwom kolonialnym i ograniczała rozwój innych państw, w tym Japonii.

+ 5% zadowolenia
+ 1 poziom centrum kultury
+ 2D Milicji (ochotników) - wybierasz na kogo ich szkolisz, a ja podaje koszty

Po wystąpieniu Japonii z Ligi Narodów i agresywnej okupacji Nadrenii przez Francję premier Makoto Saitō wygłosił przemówienie w którym stwierdził iż Japonia stała się realnym zagrożeniem dla każdego mocarstwa a Francja i Wielka Brytania powinny zaprzestać jawnych prowokacji. Premier podkreślił również nadchodzący zmierzch nacjonalistycznych chin, gdyż jedynym prawowitym władcą jest cesarz Pu Yi oraz lokalni władcy którzy nie podporządkowali się zdrajcom z Nankinu.  Dziś Japonia jest jedynie wyspą która podbiła trochę ziem, jednak jutro będzie to kraj rozciągający się od Uralu na zachodzie, przez państwo środka w kto by się spodziewał, środku, po liczne wyspy Pacyfiku na wschodzie. Premier ogłosił również iż w codziennym życiu państwa ogromny udział mają organizacje militarystyczne, nacjonalistyczne i ultranacjonalistyczne które wkładają wielki wysiłek w poprawę bytu wielu Japończyków, czy to poprzez pomaganie w unowocześnianiu armii (bezpieczeństwo) czy poprzez pomoc materialną (zbiórki).

Na pamiątkę tego przemówienia, w miejscu gdzie się ono odbyło zostanie postawiony monument noszący nazwę, którą uzyskało przemówienie, czyli Hakkō ichiu.


W międzyczasie Cesarz wizytował w jednej z baz marynarki wojennej. Każdy marynarz mógł porozmawiać z władcą, a na koniec usłyszeć krótkie przemówienie, w którym podkreślona została rola każdego dzielnego żołnierza w walce o przestrzeń życiową, która dopiero niedługo się zacznie.

Słowa Cesarza znajdują posłuch wśród obywateli i żołnierzy, jednak ci coraz bardziej rwą się do boju i spełnienia słów boskiego Cesarza. Może być do dla nas bardzo groźne i nawet obrócić się przeciwko nam.

+2% poparcia

W związku z licznymi zapowiedziami rządu, na początku przyszłego roku (1934) nastąpi rozbudowa armii. Jak głoszą plakaty, radia i wypowiedzi władcy - I ty jutro możesz wyzwalać narody Azji spod jarzma zachodnich okupantów! Planowana liczebność armii to w najgorszym wypadku 1 milion 200 tysięcy żołnierzy. Cały naród Japoński wreszcie będzie mógł czuć się bezpiecznie, chroniony przez potężną armię która będzie w stanie walczyć z każdym wrogiem, gotowy do wojny na morzach i oceanach aby zgnieść brytyjski i francuski imperializm, oraz gotowy aby dominować strefę powietrzną całej Azji. Punkty rekrutacyjne zostały otwarte w całej Japonii - Hakkō wo ooute ie to nasan!

Tragedia w Tokio.

Kiedy Japonia zbroi się i zwiększa armie nie wszyscy patrzą na to tak optymistycznie. A na pewno nie myślał tak Kimitake Mishima, nauczyciel szkoły podstawowej w stolicy. Znaleziono go martwego w swoim domu leżącego w kałuży krwi przebity kataną. Popełnił harakiri. Nikt nie może być pewny powodu dlaczego to zrobił, bliscy wiedzą jednak że nie podobała mu się polityka aktualnego rządu który definitywnie dąży do wojny. Pomimo iż lud jest oddany cesarzowi te wydarzenie wzdrygnęło nimi i lekko oziębiło ich zapał. Wiadomości o tym zdarzeniu rozchodzą się po większych miastach Japonii.
Co gorsza ktoś poszedł w jego ślady - dwudziestoletni Yukio Hiraoka. Jego również znaleziono martwego w domu po udanym harakiri. Przyczyny nie są jednak znane, uważa się że ma to związek z samobójstwem Kimitake Mishimy.

Skutki:
- 6% poparcia
- sytuacja może stać się gorsza

//Uwaga do eventu - Harakiri znaczy dosłownie cięcie brzucha. Do tego służył specjalny nóż którym dana osoba miała jak sama nazwa skazuje rozciąć brzuch, gdyż jak wierzono w Japonii - to właśnie tam znajdowała się dusza człowieka. A więc Kimitake Mishima nie popełnił harakiri.


Gdy wieść o tragedii dosięgnęła dworu cesarskiego, całe zdarzenie spotkało się z szybką odpowiedzią Cesarza.

Hirohito napisał:

Cień smutku przesłonił słońce
duchy zmarłych oczekują            
kogo poprze pierwszy?            

Wczorajsza tragedia dosięgnęła nas wszystkich. Poprzez honorową śmierć dwaj nasi bracia wyrazili swój sprzeciw. Jednak czy naród wybrany który dostał zadanie od Stwórcy może mu się sprzeciwić? Czy chcemy być jak wiele innych narodów? Chcemy po prostu egzystować? Egzystować dla samej egzystencji? Niczym zwierzęta hodowlane, które żyją po to aby jeść, pić, spłodzić potomstwo i w końcu umrzeć? Czy chcemy skończyć jak wielu naszych azjatyckich braci? Zostać pochłonięci przez silniejszych? Czy nie chcemy zostawić śladu dla potomnych? Czy nie chcemy aby nasze imiona były wymawiane przez nasze prawnuki czytające wiersze o dzielnych Japończykach, wielkich panach Azji? Czy chcemy zapomnieć o naszych wspaniałych ojcach którzy walczyli w wojnach dzięki którym dziś jesteśmy mocarstwem? Dzięki którym dziś każda armia boi się usłyszeć okrzyku banzai? Czy chcemy porzucić nasz styl życia, naszą kulturę, naszą tożsamość narodową, i wszystko inne co mamy? Bo jeśli taka jest wola narodu, niechaj wszyscy cesarzowie mają nas w opiece.

Zgodnie z zapowiedzią rząd przeznacza 3mln na stypendia dla zdolnych uczniów.

Słowa cesarza, nie uleczyły ranionych serc po śmierci Kimitake Mishima i Yukio Hiraoka. Podniosły jednak na duchu, tych, którzy go utracili. Japonia się zbroi i grozi, ale obywatele przyznają, że w kraju żyje się coraz lepiej, a zapowiadana wojna, wbrew oczekiwaniom części obywateli jeszcze nie wybuchła.

+1% poparcia

Od momentu przyłączenia Korei do Japonii głównym sektorem który był rozwijany, było wydobycie surowców. Dziś na mocy edyktu rządu nastanie wielka rozbudowa naszego mniejszego brata. Zbudujemy nowoczesną linię kolejową łączącą południowy koniec Korei z północnym, zbudujemy setki szkół, fabryki i pól rolniczych. Zwiększymy efektywność kopalni do 100% dzięki nowoczesnemu sprzętowi. Oznacza to ogromne zmniejszenie bezrobocia, a społeczeństwo z pracą, to bogacące się społeczeństwo.

Na początku powstaną fabryki, gdyż to właśnie z nich będą szły nowoczesne maszyny górnicze oraz rolnicze. Dodatkowo będą one przetwarzać pozyskane surowce. Będzie to miejsce pracy dla setek tysięcy ludzi, i podstawa nowoczesnej Korei.

Rolnicy zyskają nie tylko nową ziemię, ale i nowy sprzęt który przyjdzie z wybudowanych fabryk. Wreszcie nadejdzie czas zmechanizowanego rolnictwa. Efektywniejsze zbiory przy mniejszym wkładzie siły.

Górnicy również mogą liczyć na nowy sprzęt, a przede wszystkim linię kolejową od wielkich kopalni do fabryk zajmujących się przetwarzaniem surowców.

Bogate społeczeństwo to społeczeństwo mogące wydawać pieniądze i nakręcać gospodarkę. Na tym planie powinno zyskać wiele banków, gdyż będą one miały popyt na kredyty, gdyż niegdyś biedny Koreańczyk będzie mógł wyremontować sobie mieszkanie, lub kupić Japońskie auto, na czym skorzysta oczywiście bank który zarobi.



Drugim celem jest Formoza (Tajwan), gdzie wprowadzona zostaje polityka "Przemysł dla Japonii, rolnictwo dla Formozy". Oznacza to mniej więcej tyle iż wszystkie tutejsze fabryki będą służyć Japońskiej machinie wojennej, w zamian za tanią żywność, i przetwory.




Czasy się zmieniają, tak jak ideologie. Niegdyś walczące o nowe nabytki terytorialne Cesarstwo Japonii, dziś walczy o wolną Azję. Wymaga to zmian w swoich nabytych prowincjach zamorskich, dlatego Cesarz Hirohito wyznaczył dwóch nowych generalnych gubernatorów. Pierwszy raz generalnym gubernatorem nie zostanie Japończyk, lecz Koreańczyk (który będzie dbał o interes Korei, logiczne) oraz Formozianin (który będzie dbał o interes Formozy). Czas aby te narody byłby traktowane na równi z nami - Są częścią naszego imperium, i walczą tak jak my o wyzwolenie Azji spod jarzma uzurpatorów i okupantów.



100mln w Koreę
20mln w Formozę

Japonia coraz bardziej się industrializuje, na czym cierpi przede wszystkim kultura Japońska. Gdy kultura traci to gospodarka się rozpędza, a bogaci bogacą się coraz bardziej. Nie można zaprzeczyć, że poziom życia w Japonii się podnosi, jednak jest on nierównomierny... chociaż tradycyjnie nigdy nie było równości.

Nowoczesne linia kolejowa faktycznie lepiej się sprawuje niż stara i jest bardziej wydajna, ale nie można tego samego powiedzieć o portach przeładunkowych.

Udaje się także, do granic możliwości wykorzystywać obecnie zaorane ziemie do upraw roślinnych. Dużą rolę w tym ma Formoza, która produkuje duże nadwyżki żywności i transportuje je do wysp japońskich.  

Na wyspach japońskich rosną kolejne banki i instytucje finansowe, które dodatkowo napędzają usługi.


+ 1% poparcia
+ 4D ochotników(Korea)
+ 2 poziomy usług
+ 1 poziom przemysłu
+ 1 fabryk zaopatrzenia
+ 1 poziom rolnictwa
- 1 poziom centrum kultury

Wygasanie nastrojów wojennych.


Ludność od dawna oczekuje wojny z wrogami Japonii aby kraj rósł w siłę. Apogeum nastrojów wojennych nastąpiło po "bitwie morskiej" z Chinami. Sytuacja była napięta jednak tylko chwilę, a nastroje szybko drastycznie opadły. Na horyzoncie nie widać było nigdzie nadciągającej wojny i wielkiej Japonii. Ludność zaczęła się uspokajać coraz rzadziej myśląc o wielkiej wojnie, którą jeszcze nie tak dawno żyła cały czas.

Część obywateli jest niezadowolona z poczynań rządu, a są to głównie Ci obywatele którzy gotowi byli iść w bój nawet dziś. Nie doczekali się tego jednak, a zamiast tego siedzieli w koszarach i na poligonach, podczas gdy kraj inwestował, we wszystkie dziedziny zamiast wojskowości.

Reszta obywateli która była rozentuzjazmowana ostudziła się i chłodno patrzy na ogólną sytuacje. Społeczeństwo przestaje się powoli radykalizować co może przynieść różne skutki w razie przyszłej wojny lub mniejszych konfliktów.

Czy Cesarz to widzi?

Skutki:
- Spadek nastrojów pro-wojennych
- 4% poparcia


Napisane przez mistrza Sadzia, skutki oceniał Peroox

W jednej z dzielnic Tokio, na pograniczu strefy w której mieszka sporo Europejczyków doszło do potężnej eksplozji, która dosłownie obróciła budynek w perzynę a także zniszczyła wiele okolicznych domów, a sąsiadujące zrównała z ziemią.

Nie znana jest jeszcze reakcja Cesarza na to wydarzenie. Nie wiadomo także niewiele więcej.

- zniszczenia w stolicy, które wymagają napraw.

Cesarski Kontrwywiad ogłasza następujące informację:

Tego strasznego aktu terroryzmu dopuścili się Brytyjczycy. Podczas zakrojonej na szeroką skalę akcji kontrwywiadowczej odkryto siedzibę wroga. Gdy przeprowadzano akcję złapania wrogich agentów Brytyjczycy zdetonowali swoje bomby.
Jednak każdy człowiek zauważy jedną prostą sprawę - ILE BYŁO TYCH BOMB. Możemy stwierdzić jasno, Wielka Brytania chciała urządzić zamach na Boskiego Cesarza.


Na dowód przeprowadzenia naszej akcji zachodni dziennikarze będą mogli brać udział jako widzowie w procesie sądowym Amerykańskich szpiegów, którzy zostali złapani.

Brytyjczycy nie dopuścili się aktu terroryzmu. Japoński wywiad zmanipulował informację zamierzając winić za ten zamach zarówno na Japończyków, jak i Europejczyków - Brytyjczyków.

//Marek wypierdalaj z tego tematu i napisz to sobie w szpiegowskich porachunkach.



Japonia zaprasza dziennikarzy na proces sądowy Amerykańskich szpiegów.

Japonia oferuje rodzinom pojmanych szpiegów, pokrycie kosztów podróży i pobytu.

//Więcej na tf'ie

Japonia zapewnia nietykalność Rodzinom pojmanych. Jeśli rząd Stanów Zjednoczonych pozwoli,wyślemy własną eskortę (muszą mieć pozwolenie na wkroczenie do wód terytorialnych) w postaci 2 niszczycieli.


Miejsce w którym wybuchła bomba zostaje ogrodzone, i ma być chronione 24/7 aby zagraniczni dziennikarze mogli zobaczyć do czego dopuszcza Zjednoczone Królestwo.

W Tokio w tym całym zamieszaniu rozpoczęła walkę z żywiołem. Szybka reakcja straży ogniowej i nieżałowanie nakładów finansowych na walkę z ogniem pozwoliły szybko opanować kilka mniejszych ognisk. Najwięcej spalonych domów zostało w dzielnicy europejsko-azjatyckiej, gdzie zanim zdołano opanować ogień spłonęło wiele domów lepszej jakości. Z ogniem walczyło całe miasto ramię w ramię.

W tym czasie straż graniczna i portowa rozpoczęła przeszukiwanie wszystkich statków wychodzących z portu. W tym czasie czekano na przybycie marynarki cesarskiej i oddziałów wojsk lądowych, które miały wesprzeć kontrole.

O uciekinierach wiadomo tyle, że widziano jak wchodzą do portów i tam przepadli. Następnie świadkowie mają różne teorie. Według jednych uciekli na wschód po za miasto, drugich, że zostali w porcie, a trzeci twierdzą, że zabrali jakieś rzeczy i uciekli na południe.

= Trwa walka z pożarami, ale to już dogaszanie
= Trwa poszukiwanie napastników
+ zwrot 10 mln z akcji pożarniczych

Zakończono dogaszanie pożarów, a także liczenie strat. Ruin gmachu sądu nikt nie rusza, a pilnują ich oddziały wojskowe. Pozostałe wojska japońskie przeszukują wyspę, powietrze i morze w poszukiwaniu napastników, którzy zaatakowali Tokio.

- 5% poparcia
- część Tokio wymaga odbudowy
- gmach, w którym doszło do procesu jest zniszczony
= koniec akcji na żywo

Katastrofa tankowca.

Od kiedy arabska ropa z Arabii pływa do Japonii kraj ma zagwarantowane dostawy czarnego złota. Wiąże się to jednak także z ryzykiem.

Wszystkie statki koło japońskiego wybrzeża ostrzeżono o możliwym silnym sztormie. W nocy stracono kontakt z jednym ze statków - okazał się nim być tankowiec płynący właśnie z Arabii. Niedługo potem sztorm uderzył prosto w Zatokę Tokijską. Statki którym udało się dopłynąć bezpiecznie mówiły że widziały statek walczący z potężnymi falami, gapowie z nad wybrzeża nic jednak nie widzieli. Sprawa stała się poważna kiedy nad rankiem zauważono ledwie unoszący się wrak tankowca, a na brzeg wyrzucone zostały pierwsze ciała. U ujścia Zatoki Tokijskiej zatonął tankowiec. Problem stał się jednak dopiero poważny kiedy dowiedziano się o potężnym wycieku ropy. Informacja ta obiegła już całe miasto i okolice. Plama cały czas się powiększa, a wraz z nią liczba martwych ryb na nabrzeżu. Rybacy są zdesperowani.

Ludność martwi się o przyszłość Zatoki Tokijskiej, a część ekstremistów mówi że za tym wszystkim stoi chiński okręt podwodny. Sprawa w każdym razie z minuty na minutę robi się coraz gorsza. Wszyscy oczekują rozkazów z góry.

Skutki:
- 2% poparcia
- szlak Arabia-Japonia może być zagrożony
- wyciek ropy z tankowca