| Empire at War PBF Empire at War PBF, jest to forum poświęcone PBF-om, na którym będą rozgrywane sesje strategiczno-ekonimiczno-polityczne w różnych światach, e epokach i klimatach. |
| | Wojna Brytyjsko - Japońska | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Peroox Admin
Liczba postów : 2328 Join date : 07/08/2014
| Temat: Wojna Brytyjsko - Japońska Czw Wrz 25, 2014 10:36 pm | |
| Indonezyjskie przepychanki Japoński atak na Borneo, spowodował ciąg zdarzeń, który spowodował, że Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Cesarzowi, a silne brytyjskie lotnictwo przegoniło japońską flotą z Morza Jawajskiego. W Indonezji ostały się same wojska piechoty, bez wsparcia marynarki, lotnictwa i zaopatrzenia z Tokio.
Do zmian doszło w sztabie dowodzenia wojskami Japonii, gdzie głównodowodzący wojskami popełnił seppuku, aby zmyć tym swoją hańbę, za popełnienie błędu jakim było atakowanie Borneo. Spowodowało to, że przez pierwsze tygodnie wojny siły Japońskie nie były zdolne do niczego, a cała ich flota transportowa i tak była daleko od wysp Japońskich.Japońska flota nadal uciekała z wód morza Jawajskiego, aż wyszła po za zasięg lotnictwa brytyjskiego i australijskiego. Dalej udała się do kraju aby dokonać niezbędnych remontów. W tym czasie brytyjska ofensywa zaczęła się gdy tylko zebrano wszystkie oddziały. Pierwsza była ofensywa Australijska na Nowej Gwinei, którą Japonia oddała bez walk. Następnie lekko opóźniono ofensywę i zabrano się za umacnianie linii wybrzeża, ponieważ spodziewano się, że Japonia może zechcieć kontratakować i gdy siły brytyjskie będą zajęte Indonezją pójdzie atak na Australię. Brytyjskie wojska rozpoczęły wojnę od inwazji na Sumatrę z Singapuru. Wojska Japonii stacjonujące na tej wyspie wiedziały, że nie będą w stanie odeprzeć desantu bez wsparcia okrętów i lotnictwa, dlatego wycofały się w dżunglę. Gdy wojska inwazyjne weszły w dżunglę Japończycy zaczęli nękać ich nagłymi atakami i pułapkami. Problemem Brytyjczyków było to, że w większości była to mobilna armia konno - zmechanizowana. Mimo to ofensywa postępowała na przód, ale była mocno spowalniana. Podobnie postąpiły oddziały okupujące Borneo, tym bardziej, że tam zaatakowano z lądu. Tam jednak nękanie wojsk brytyjsko-holenderskich nie było takie łatwe, ponieważ dowodzący tą ofensywą Holendrzy dobrze znali teren i czasem myśliwy zamieniał się w zwierzynę. Japończycy byli pozbawieni dostaw nowego zaopatrzenia z kraju i wykorzystywali tylko rezerwy własne i zdobywcze. Dlatego, też w wielu miejscach opór był symboliczny. Wiele zasadzek polegało na zasadzie szarży na bagnety i katanami w dłoniach oficerów, po to aby zdobyć amunicję i oszczędzać własną. I o ile było to skuteczne na kawalerii czy piechocie, to takie ataki na jednostki opancerzone nie wchodziły w grę. Najcięższe walki toczyły się na cieśninie między Sumatrą, a Javą. Japońskie oddziały, które nie zdążyły uciec na Javę, ani nie zostały zniszczone w dżungli broniły holenderskich umocnień na cieśninie. Ta obrona długo jednak nie trwała, bo gdy do gry włączyły się bombowce i pancerniki z fortów niewiele zostało. Kolejne walki na Javie wyglądały podobnie, tylko że tym razem armia została wzmocniono oddziałami piechoty z Borneo. Tylko opór, a także liczba likwidowanych japońskich oddziałów drastycznie zmalała. Powód był prosty. Na przejętych holenderskich frachtowcach i małych kutrach rybackich Japończycy uciekali z najważniejszych wysp czyli Javy i Sumatry na Sulawesi gdzie dowództwo polowe postanowiło wydać bitwę Brytyjczykom. Zostawili po sobie wiele zdewastowanego ciężkiego i zbędnego sprzętu. Po odparciu pierwszego desantu na Sulawesi sztab dowodzenia frontem Dalekiego Wschodu zatrzymał działania wojenne, odciął wyspy od świata i czeka. W tym czasie kończy się zaopatrzenie wojsk, które tam zostały zamknięte. W tym czasie Japończycy starali się nadrobić zmarnowany czas. Chińscy rybacy wielokrotnie informowali o konwojach na Tajwan, gdzie Japończycy z pewnością szykują zaciętą obronę. Podobne informacje przekazują także kapitanowie frachtowców, którzy często spotykają japońskie konwoje zmierzająca ku kontrolowanym przez nią wyspą.
Zagraniczni korespondenci wojenni jednogłośnie twierdzą, że Japonia nie była przygotowana na tą wojnę w żadnym stopniu. Nie była nawet przygotowana do inwazji na Holandię i tylko i wyłącznie wojska inwazyjne i flota były jako tako przygotowane, ale też nie na długą wojnę.Sytuacja na 31 września 1936 Straty: Japonia: - 3% poparcia - 6D Piechoty VI - 3D Piechoty morskiej I - żywność się kończy - niektóre oddziały nie mają pełnego stanu liczebnego i wyposażenia - traci bonus z kontroli Indonezji WB: + 2% poparcia - 25j zaopatrzenia - 2D Piechoty Morskiej II - 2D Kawalerii III - 1D Zmechanizowana II - 1D Zmotoryzowanej II - 10 mln na pozostałe straty + ziemie Indonezji czekają na swoje losy | |
| | | Peroox Admin
Liczba postów : 2328 Join date : 07/08/2014
| Temat: Re: Wojna Brytyjsko - Japońska Sob Wrz 27, 2014 12:52 pm | |
| Australia: Australia przyłącza do siebie zdobyte ziemie Nowej Gwinei i pozostałe, które na powyższej mapie pokazane są już jako Australijskie.
Rząd Australii, ma nadzieję, że Wielka Brytania poprze ich decyzję i nie będzie czyniła żadnych obiekcji z tego powodu.
Holandia: Holandia przypomina Wielkiej Brytanii, że jest to kolonia Holandii i chciała by odzyskać swoje ziemie, które pomagała odbijać. | |
| | | Peroox Admin
Liczba postów : 2328 Join date : 07/08/2014
| Temat: Re: Wojna Brytyjsko - Japońska Nie Paź 05, 2014 11:25 pm | |
| Morskie przepychanki Korzystając z tego, że Wielka Brytania rzuciła ogromne siły w celu zdobycia Indonezji, Japonia postanowiła przerzucić jak najwięcej materiałów, wojsk i zaopatrzenia na Tajwan, który z strategicznego punktu widzenia jest dla niej bardzo ważny.W tym czasie wojska Brytyjskie postanowiły wykończyć wojska Japońskie na Sulawesi i rozpocząć kolejne etapy wojny. W tym celu wysłano bombowce, które zaatakowały wszystkie widoczne obiekty wojsk japońskich jak i ich zgrupowania, a flota wpływała w zatoki i ostrzeliwała obiecujące cele. Prawdą jest, że powodowało to pewne straty w cywilach, ale ci już dawno pochowali się z dala od wybrzeża i stref walk. Gdy zniszczono już część japońskich obiektów i wojsk nadszedł desant. Plaż nawet nikt nie bronił, gdyż każdy doskonale wiedział, że skończy się to masakrą, tym bardziej, że miejsc desantu było sporo. Na jednym z nich, Japończycy podłożyli wiele pułapek i min co spowodowało pewne straty w wojskach desantowych. Dalej też nie było walnych bitew, ponieważ siły Japonii słabły z dnia na dzień, a zapasy amunicji także kończyły się w zastraszającym tempie. Próbowano atakować transporty zaopatrzenia, jednak pancerne siły inwazyjne wsparte piechotą morską broniły się przed tymi atakami. Problemem Japończyków stały się braki ciężkiego sprzętu i amunicji do niego, a także pocisków p-panc. Ostatecznie pod koniec października większa część wojsk zrezygnowała z walki. Wielu poddała się Brytyjczykom jednak wszyscy oficerowie i część szeregowych popełniło zbiorowe harakiri. Nie obyło się także bez zniszczenia broni i spalenia wszystkiego co mogło wpaść w ręce wroga. Wielu z tych, którzy się poddali uważali, że będą mogli jeszcze walczyć w imieniu cesarza. Mniejsze potyczki trwały jeszcze jakiś czas, ale ostatecznie wygłodzeni Japończycy byli znajdywani martwi, albo w ciężkim stanie. Nie ucichły jeszcze wystrzały na Sulawesi, gdy brytyjska machina wojenna ruszyła dalej. Część lotnictwa przybyła do Hong Kongu, gdzie już wcześniej istniał silny korpus sił powietrznych RAFu.
Zadanie lotnictwa bojowego z Hong Kongu było proste. Przerwać komunikację między Tokio, a Tajwanem.Brytyjskie siły powietrzne rozpoczęły zmasowany atak na konwoje transportowe płynące na Tajwan. Po pierwszych sukcesach w odpowiedzi na to Japonia wysłała w powietrze swoje myśliwce, z których zdecydowana większość bazuje na Tajwanie. Wsparta nowymi lotniskowcami i CAG-ami, mogła prowadzić wyrównaną walkę z siłami powietrznymi Aliantów w tym regionie. Dodatkowo do akcji włączyły się brytyjskie okręty podwodne. W tym czasie Australijski i Brytyjski RAF, patrolujący do spółki z okrętami morze Jawajskie i okolice kontrolowanych wysp meldowały o pojawianiu się okrętów podwodnych Japonii, które atakowały cywilne i rządowe frachtowce. Szeroko zakrojona operacja obrona zmusiła wrogie siły podwodne do ucieczki. Wojska Brytyjsko-Australijskie umacniają wybrzeże w obawie przed kontrofensywą Japońską, gdzie w tym samym czasie Japończycy rozpaczliwie próbują przygotować linię frontu na brytyjski atak. Obie strony utrzymują aktualnie swoje siły na swoich terenach, a jedyna walka prowadzona jest w powietrzu i pod powierzchnią morza.31 grudnia 1936 Sytuacja przedstawia się tak, że cała Indonezja jest w rękach Aliantów Wielka Brytania: + zdobyta cała Indonezja, ziemie te czekają na arbitraż - 15 mln na remonty samolotów, okrętów i straty - 3 mln z zniszczonych konwojów - 2D Piechoty Morskiej II* - 1D Kawalerii III - 1 okręt podwodny I - 15j zaopatrzenia na Dalekim Wschodzie Japonia: - 5% poparcia - 6D Piechoty VI - 2 Okręty podwodne I - 7 mln na remonty samolotów i okrętów - 8 mln strat z zniszczonych konwojów. - całe zaopatrzenie z Sulawesi, -5j zaopatrzenia | |
| | | Szefunio
Liczba postów : 447 Join date : 10/08/2014 Skąd : Adminoland
| Temat: Re: Wojna Brytyjsko - Japońska Nie Paź 12, 2014 9:45 am | |
| //dostane experience jak walczą już 3 turę moi? | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Wojna Brytyjsko - Japońska | |
| |
| | | | Wojna Brytyjsko - Japońska | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|